Po ciężkich miesiącach, pora powrócić do papierowego świata.
Jak ja to lubię...
Żegnaj sesjo!:)
Dziś mój "mały" projekt ślubny.
80 zaproszeń powstających w rozkładzie trzech tygodni,
w miłych przerwach między jednym egzaminem, a drugim ;)
zdjęcia nie najlepszej jakości, tutaj jeszcze bez kopert.
( Szczecin nie chwali się ostatnio słonecznymi dniami)
*Zaproszenia powstały na papierach Magicznej Kartki
*cudowny digi stempel Pasiakowej <3
zakupiony milion lat świetlnych temu
Dodatkowo księga gości, średnio pasują te brązy do zaproszeń,
ale wydała mi się zbyt delikatna i dlatego potraktowałam ją tuszami.
okładka:
i bebechy:
O, Księga gości, bardzo, bardzo romantyczna :)
OdpowiedzUsuńŁadne zaproszenia :) Księga gości też bardzo fajna, elegancka.
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia i cudna księga gości :)
OdpowiedzUsuń